Utalentowany mąż, aby złagodzić Waszą złość ;p
Przychodzę znowu po zaledwie paru dniach od dodania notki, juhu. Niestety nie mam dla Was rozdziału i w sumie przemyślałam to sobie i myślę, że nie ma sensu, abyście czekali.
Spokojnie, jeszcze nie odchodzę ;p.
Powiem prosto z mostu - zawieszam bloga, Nie bijcie, ok? Mam ostatnio dużo na głowie - przede wszystkim szkoła, w której łączę naukę języka szwedzkiego z normalnymi przedmiotami, egzaminami itp. i trzy blogi. Wiem, że sama się w to pakowałam, ale kocham wszystkie moje opowiadania i nie jestem w stanie zrezygnować z żadnego z nich. To jest po prostu przerwa.
Doszło już do tego, że mam tak mało czasu, iż albo zapominam o swoich pomysłach, albo je mylę, albo nie pamiętam, co już wykorzystałam, a czego jeszcze nie.
Z doświadczenia wiem, że jeśli na chwilę to zostawię, to za jakiś czas wrócę z większą weną i chęciami. Prawdopodobnie stanie się to w wakacje.
Planuję na razie dać sobie spokój tutaj, ale skupić się na SOYH, IJNYL i nowym opowiadaniu, które pojawi się za jakiś czas. W tej chwili chcę, jak najszybciej skończyć opowiadanie IJNYL, do nowego mam już parę rozdziałów, więc zamiast zajmować się pisaniem ich później, będę mogła wrócić tutaj. Myślę, że to dobre rozwiązane zarówno dla mnie, jak i dla Was.
Przepraszam, ale w tej chwili nie widzę innego wyjścia.
Mam nadzieję, że zobaczymy się tutaj, kiedy wrócę do Was z nowymi pomysłami i chęciami do działania! ;*
Quinn ;*
PS
Poprzednio Wam obiecałam jakiś sneak peek do opowiadania, nad któym w tej chwili pracuję, więc macie:
– Widzę, że organizatorzy nie oszczędzali na pięknych kobietach wśród pracowników.
Patrzę na niego przez chwilę, ale kiedy dociera do mnie, że mówi poważnie, wybucham śmiechem.
– O nie, stary, nie chcesz tego. Jestem ateistką, nigdy w życiu nie głosowałam, a właściwie to nawet nie wiem, jak to się robi. No i złamałam rękę koledze, który przez przypadek pomacał mnie po tyłku. Właściwie to nie rozumiem tego fetyszu tyłków u facetów. Co jest w tyłkach takiego, że tak bardzo chcecie go macać? Albo w piersiach? W czym piersi i tyłek są seksowniejsze niż na przykład łydki i uszy?
Teraz cała trójka patrzy na mnie, jak na wariatkę.
– Albo o co wam wszystkim chodzi z tą chęcią zaciągnięcia nas do łóżka? Co takiego jest w seksie? Zajęcie, jak każde inne. Różni się tylko tym, że strasznie męczy, a po wszystkim śmierdzi się potem, Po bieganiu jest tak samo. Czemu więc szukacie seksu, a nie idziecie biegać? No co? – pytam, kiedy nikt się nie odzywa. – Nie potraficie odpowiedzieć, prawda? Ale to kobiety są skomplikowane. – Po chwili zastanowienia, dodaję: – Właściwie to są. Sama ich nie rozumiem, a przecież jestem.
Mam nadzieję, że dzięki temu będziecie na mnie choć troszkę mniej źli ;p.
#NwmPoCoMiśkowiMiejscePodNotkąAleProszę
OdpowiedzUsuńCZY MISIEK MOŻE WŁĄCZYĆ VIDEO?
UsuńMa zakaz na Robin'a, ale skoro Pingwin dał te filmik w notce...
Misiek miał wspierać Pingwina, więc:
CO SB PINGWIN MYŚLI?
OPO, W KTÓRYM MISIEK MA ROMANS Z LEON'EM
ROZJECHAŁ DEAN'A
MISIEK PISAŁ TAKIE ZAJEBISTE KOMY
KOCHAŁ TO OPO
LEON FOTOGRAF
KIEDY ZNOWU BD CYKAŁ SŁIT FOCIE MIŚKOWI?
FOCH
.
.
.
.
Tak, to był kom wspierający Pingwina.
Nowe opo jest świetne, Misiek wcale nie czytał całych rozdziałów.
Wcale nie lubi Fiolki, Leon'a, Misiek nic nie wie.
MIsiek to tylko głupi niedźwiedź, któremu odebrano szansę na romansowanie z Leon'em w lesie w opo Pingwina :/
Teddy "Misiek aka Kisiek aka Nutella aka Buszmen" Nutella Verdas
Kocham wszystkie twoje opowiadania i będę czekać ;)
OdpowiedzUsuńJestem troszkę podłamana, ale myślę, że dam radę w końcu zostajesz na dwóch blogach, a do tego wrócisz po przerwie. Także powinnam dać radę. Co prawda jak cholera korci mnie co się będzie dalej działo, ale muszę wytrzymać.
OdpowiedzUsuńZnowu zaskakujesz, bo to nowe opowiadanie zapowiada się ciekawie. Wystarczył ni mały zalążek historii, a wiem, że będzie zajebista.
Powodzenia w szkole! Nie daj się nauczycielom! 😀
Będę czekać.
Maddy ❤
O. Mój. Boże.
OdpowiedzUsuńPierwsze, co muszę napisać, to że jestem absolutnie zakochana już na wstępie w tym nowym opowiadaniu ❤ Szczerze. Nie mogę się go doczekać! Jak przeczytałam tę króciutką zapowiedź, to pierwsza moja myśl była w stylu "Czekaj. Jeszcze raz. O co w tym chodzi?", a zaraz potem "O mój Boże, to jest genialne!" ^^ Mówię poważnie. Ta kolejna historia będzie epicka (w sumie wszystkie są, ale ta będzie całkowicie inna od wszystkich) ❤ Nie mogę się doczekać. To będzie naprawdę mocne ^^
Co do zawieszenia... Nie powiem, fajnie by było, gdyby go nie było, ale rozumiem, czemu to robisz. My - kobiety - musimy zadbać o swoje wykształcenie, bo do łopaty raczej nie pójdziemy, więc trzeba się skupić na nauce (dzięki, życie, że nie mamy za bardzo wyboru). Także rozumiem, o co chodzi, poczekam, skoro trzeba ;) Do wakacji jeszcze trochę czasu, poza tym przeleci jakoś, a o ile dobrze pamiętam, pisałaś gdzieś, że Ty wakacje zaczynasz wcześniej, tak? ^^
Dobra. Czekam na odwieszenie i kolejny rozdział. Powodzenia w szkole (nie wyobrażam sobie, że ja miałabym się nauczyć szwedzkiego O.o) i w ogóle ;3
Sydney Sky ❤
Zakończenie roku mam 10.06, więc czas szybko minie ;)
UsuńBardzo się cieszę, że wzbudziłam Twoją ciekawość ;*
Jej ^^ Dobrze, że zaczynasz wcześniej te wakacje, będzie mniej czekania ❤ A tak z czystej ciekawości... Do kiedy je masz? Tak jak my w Polsce do końca sierpnia, czy ponieważ zaczynasz wcześniej, kończysz też wcześniej? ;D
UsuńCiekawość wzbudziłaś na 100%, a do tego podekscytowanie, bo po prostu czuję, że to opowiadanie będzie genialne i się w nim zakocham ^^ Wydaje mi się, że to może być podobne (nie w sensie fabuły, ale sposobu napisania) do historii z SOYH ^^ W sensie tam jest perspektywa Leona, ale taka charakterystyczna, a tu będzie perspektywa Violki, ale taka nietypowa (a może właśnie typowa, której nigdy się nie robi w opowiadaniach?), kto wie, co Ty tam wymyśliłaś ;)
Nowy rok szkolny zaczynam dwa tygodnie szybciej niż w Polsce :(.
UsuńDokładnie tak - Violetta będzie taką żeńską wersją Leona z SOYH ;p. Lubię pisać z jego perspektywy w ten sposób, dlatego stwierdziłam, że spróbuję zrobić to samo z Violką i jak na razie, wydaje mi się, że to była dobra decyzja ;D.
Bardzo dziękuję za wiarę we mnie <3 XDDDD
Czyli w sumie wychodzi na to samo - zaczynasz 2 tygodnie wcześniej, ale też kończysz 2 tygodnie wcześniej :( A jak tam jest z pogodą? Ładnie, ciepło? Czy raczej nie bardzo i pokochałaś ciepłe sweterki? ;)
UsuńHah! Czyli dobrze mi się wydawało i skojarzenie z SOYH nie było przypadkowe ^^ Ale to będzie takie fajne, bo to będzie to, co najczęściej naprawdę myślimy, ale nigdy nie mówimy, a w ffs pisze się raczej, jakbyśmy chciały, żeby to wyglądało, albo coś sobie kreujemy, podczas gdy prawda jest czasem zupełnie inne ^^ I ja już Cię zapewniam, że to była bardzo dobra decyzja, nie mogę się doczekać, kiedy będę miała szansę przeczytać więcej <3 I myślę, że wszyscy Twoi czytelnicy w Ciebie wierzą, chociaż i bez tego sobie radzisz ;*
Takie pytanko mam... Jak zaczęłaś historię z pisaniem? Sama chciałam to zrobić, ale nigdy nie wychodziło... Albo za szybko rezygnowałam, zniechęcałam Cię, nie wiedziałam, jak coś napisać... Możesz odpisać tu, albo jak wolisz możemy się przenieść z komentarzy na GG lub coś :)
Sweterki kochałam już w Polsce - a tutaj już nie mogę ich nosić, bo od tygodnia temperatura waha się między 10-20 stopniami ;p. Nie, żebym narzekała ;D.
UsuńPrzede wszystkim w ten sposób jest napisane większość książek i pewnie dlatego tak się przyjęło w ffs. Mnie osobiście zainspirowała do zmienienia tego na SOYH jedna książka i w sumie bardzo się cieszę, że to zrobiłam, bo dzięki temu nie muszę się godzinę głowić nad tym co napisać - piszę pierwsze, co mi na myśl przyjdzie i przez to bardzo się utożsamiam ze swoimi bohaterami ;). Tak więc polecam ;D.
Szczerze mówiąc z tym pisaniem to u mnie było tak, że po prostu jednego dnia założyłam bloga i zaczęłam pisać na spontanie kompletne bzdury, no i za dużo osób mnie nie czytało (dziwne ;o), a także się nie reklamowałam. Dopiero jak zaczęłam pisać o tym, co najbardziej lubiłam czytać czyli o dorosłej Leonetcie, to i lepiej mi to szło, i ludzie jakoś chętniej to czytali. I jakimś cudem jeszcze zostali, więc nic tylko się radować ;D.
Jeśli chcesz, to możesz napisać do mnie na GG (49342786) ;).
aha
OdpowiedzUsuńCzekamy <3
OdpowiedzUsuńCzekam;*
OdpowiedzUsuńSuper sneak peek
Hej :")
OdpowiedzUsuńTrochę mi smutno, że zawieszasz to opowiadanie, ale całkowicie to rozumiem. Rozumiem brak czasu jakim aktualnie dysponujesz i nie ma nic, co mogłoby to zmienić, ale na szczęście wakacje się zbliżają "dużymi krokami", jak to ujęła moja nauczycielka od informatyki zaraz po tym, jak kazała nam poprawiać oceny ^^
Ale to nic :>
Szkoda, że zawieszasz tego bloga. Uwielbiam tą historię! Ale wiem też, co to znaczy mieć TRZY blogi i sobie z nimi radzić... No i nie mylić przy tym wątków. Ja zwykle mylę, jestem w tym beznadziejna, ale jednak xD
Trochę to denerwujące, jak ma się pomysł na nowe opowiadanie i od razu chce się zakończyć to pierwsze, bo drugie wydaje się lepsze :D Ale popieram, propsuję i życzę Ci kochana POWODZENIA w szkole i ze szwedzkim ^^
Nieziemski sneak peek! <3
Już kocham to opowiadanie i Fiolkę w nim, jest taka nieogarnięta i dziwna, ale chyba to jest w niej najlepsze ;p Takie akcje są cenniejsze niż złoto *o* Zwłaszcza w Twoim wykonaniu xD
Pozdrawiam cieplutko i czekam na Twój powrót na tego bloga! ♥
Cherry
BOŻE, KOCHAM TO PRZYSZŁE OPOWIADANIE!! <3
OdpowiedzUsuńJEST TO BLOG O VICTORII JUSTICE I JORGE'U BLANCO.
OdpowiedzUsuńSĄ TAM TEŻ POLSCY AKTORZY. ZAPRASZAM MAM NADZIEJĘ ŻE SIĘ SPODOBA I BĘDZIECIE KOMENTOWAĆ
<33 ;****
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Usuńspam
UsuńTakie pytanko ;)
OdpowiedzUsuńCzy planujesz dodać rozdział w najbliższym czasie?
Besos ;**
P.S. Zapraszam do siebie ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń