Rozdział hehe

1# Przepraszam za taki natłok notek informacyjnych, ale wolę napisać i kogoś tym zirytować, niż Was olewać i o niczym nie informować.

2# Rozdziałów ostatnio nigdzie nie było rozdziałów, ponieważ zaczęłam nową klasę (już tę normalną) i szczerze mówiąc miałam lekką depresję. Ciężko mi było iść do nowych znajomych, nauczycieli i materiału, którego nie rozumiałam. Tak więc w szkole było tak ciężko, że czasami łzy leciały mi na lekcji i udawałam, że ziewam i to przez to. Z kolei po szkole siedziałam i żaliłam się na fb przyjaciółce albo po prostu zakuwałam czy leżałam i oglądałam TV, bo nie mogłam się zebrać, żeby zrobić coś produktywnego.

3# W tym tygodniu jest już lepiej - powoli zaczynam się przyzwyczajać, otrzymałam w końcu pomoc od mojego polskiego nauczyciela, który przez ostatni tydzień miał mnie w dupie mimo, że państwo płaci mu za to, żeby mi pomagał, zdobyłam też jakieś tam koleżanki i powoli zaczynam rozumieć materiał.

4# W przyszłym tygodniu mam w miarę luzu - poniedziałek: jakaś Santa Lucia (jakieś święto szwedzkie, w każdym razie nie mam lekcji); wtorek i środa: normalne lekcje, ale już zaczną się zastępstwa i filmy, bo oceny wystawione; czwartek: jadę na/do Gamla Stan (starówka Sztokholmu) a potem mam bal; piątek: w ramach wigilii klasowej (której nie możemy obchodzić, bo w sql są inne religie) jemy pizzę. Później mam przerwę świąteczną i wracam do sql bodajże 11.01, więc postaram się to wykorzystać jak najlepiej, ale będę musiałą też dużo zakuwać. Szczególnie ze szwedzkiego. Tak się składa, że miałam wybór czy iść do klasy z Polakami, czy nie, ale z niego zrezygnowałam, bo jedniradzili tak, drudzy inaczej, i teraz chodzę do klasy albo ze Szwedami, albo ludźmi, któzy mieszkają tutaj tak długo, że mogliby się tak w sumie nazwać (spytałam dzisiaj jednej laski ile tu mieszka, odpowiedziała, że ponad 10 lat :")), więc muszę się przyłożyć, żeby w ogóle móc się z kimkolwiek dogadać.

Podsumuwując żyję i postaram się zmienić to, że tak rzadko dodaję rozdziały, ale muszę mieć na uwadze także inne ważne rzeczy.

PS

Wiem, że piosenka na początku jest głupia, ale nie mogę przestać jej słuchać XDD Olly, debilu, co Ty robisz z moim życiem? ;-----; Są u mnie jacyś fani? :D